Walka z estrogenami to zmora każdego sportowca. Na szczęście po wielu latach na polu zmagań wypracowano kilka skutecznych metod – jak kontrolować nadmiar estrogenu?
Na początek powinniśmy się przyjrzeć temu, czym właściwie jest estrogen. Otóż jest to hormon steroidowy, często określany jako „żeński hormon”, stąd obawa wielu mężczyzn przed nim. Nie należy jednak zakładać, że mężczyźni go nie powinni w ogóle posiadać, sytuacja jest analogiczna do „męskiego” odpowiednika, czyli testosteronu, który posiadają obie płci.
Warta zaznaczenia jest jednak sama rola, jaką odgrywa estrogen, szczególnie u kobiet. Reguluje on cykl miesiączkowy, wpływa na kształtowanie się sylwetki, a jego nadmiar prowadzi między innymi do występowania cellulitu. U mężczyzn hormon ten jest jednym z elementów składowych przy powstawaniu plemników, wspomaga ochronę układu krążenia oraz układu nerwowego, nie wolno także nie docenić funkcji, jaką spełnia przy kształtowaniu się kośćca. Jednakże jego nadmiar sprawia, że w organizmie kumuluje się woda, którą można często zauważyć u osób posiadających tzw. mięsień piwny.
Kiedy mówimy o estrogenie, należy wspomnieć, skąd się bierze. Elementy składowe (ksenoestrogen) tegoż hormonu odnajdujemy w żywności, kosmetykach i w plastikowych opakowaniach. Jest to o tyle istotne, że kiedy chcemy zmniejszyć poziom estrogenu w naszym organizmie, powinniśmy również zminimalizować jego występowanie w otoczeniu zewnętrznym. Wiele z przedmiotów wymienionych powyżej posiada swoje „bezpieczne” zamienniki, alternatywy pozbawione ksenoestrogenu.
Ważna jest tutaj również kwestia snu. Badania naukowe potwierdziły hipotezę, jakoby zbyt mała ilość snu bądź niewłaściwy sen przyczyniały się do zwiększenia poziomu estrogenu, a obniżenia ilości testosteronu.
Kiedy już wyeliminujemy ksenoestrogen i uregulujemy sen, czas przejść do działania, czyli jedzenia. To właśnie poprzez pokarm najlepiej możemy kontrolować ilość estrogenu w naszym organizmie. Świetnie sprawdzą się tutaj warzywa kapustne, czyli: kalafior, brukselka, kapusta, jarmuż, a także brokuł. Poza właściwościami antyestrogennymi warzywa te mają mnóstwo innych zastosowań, m.in. zapobiegają nowotworom. Innym ważnym elementem jest substancja kwercetyna, której duże ilości znajdziemy w czosnku oraz cebuli.
Jeżeli natomiast mowa o suplementach, to szczególnie przydatne są tutaj ATD, Ashwaganda (która dodatkowo pozytywnie wpływa na samopoczucie) oraz Maca (która m.in. łagodzi także kwestie owulacji u kobiet).
Zdjęcie główne: Leohoho/unsplash.com